W październiku nieco więcej odpoczywałam ze względu na urlop, więc dla równowagi w listopadzie lista rzeczy do zrobienia zdawała się nie mieć końca :) Ale przecież jestem zadaniowcem, więc kartka (a raczej kartki) z rozpiską w dłoń i coś tam powoli odhaczałam.
Jednym z tematów, który już długo odkładałam była reorganizacja biblioteczki. Wreszcie udało mi się ją zrobić, ale o tym - jeśli natchnienie pozwoli - napiszę Wam kilka słów więcej w osobnym wpisie :) Obchodziłam też 34. urodziny i powiem Wam, że lata mijają, a ja nadal nie czuję się tak dorosła i poważna, jak na to wskazuje metryka :)
Z książkowych podsumowań - przeczytałam/przesłuchałam 4 książki:
- 2.12.2024
- 2 Komentarze