Serie niedokończone #5
25.10.2024
Aż trudno mi uwierzyć, ale od ostatniego wpisu z cyklu Serie niedokończone minęły ponad 4 lata!
Kilka książkowych serii oczywiście w tym czasie kontynuowałam, ale pomyślałam sobie, że nie zaszkodzi dodatkowa motywacja w postaci sprawdzonej przypominajki. Dziś będzie o trzech seriach, które mam zamiar w najbliższym czasie odkurzyć.
Akta Harry'ego Dresdena
Jim Butcher - Martwy rewir
tom 7
Na ponad 5 lat zostawiłam chicagowskiego maga-detektywa i trochę się już stęskniłam. Po fantastykę nie sięgam często, ale ten cykl stanowi dla mnie świetną rozrywkę. Humor, szybka akcja, rzeczywistość przeplatająca się z niezwykłymi wydarzeniami - w wydaniu Jima Butchera lubię to połączenie bardzo.
Poprzednie tomy serii
Poza tym na przeczytanie czeka jeszcze więcej tomów, więc chyba najwyższa pora poświęcić im trochę uwagi :)
Jørn Lier Horst - Jedna jedyna
tom 4
W tym przypadku jest podobnie - od ostatniego spotkania z komisarzem Williamem Wistingiem minęło ponad 5 lat. To dobre, solidne kryminały i chociaż w fotel mnie nie wbijały to wspominam je jako takie, przy których czerpałam sporo przyjemności z lektury. Czas do nich wrócić.
Poprzednie tomy serii
Harlan Coben - Ostatni szczegół
tom 6
Tu przerwa była najkrótsza, bo ledwie kilkumiesięczna. Na Cobena zawsze mogę liczyć, gdy potrzebuję czegoś wciągającego. Idealnie sprawdza się też w chwilach, gdy nie do końca wiem, co właściwie chciałabym przeczytać.
Poprzednie tomy serii
Mam nadzieję, że to będą udane spotkania i zachęcą mnie (szczególnie w dwóch pierwszych przypadkach), żeby już nie rozstawać się z tymi seriami na tak długo.
Jesteście na bieżąco z książkowymi seriami? Czy tak jak ja macie ich rozpoczętych mnóstwo? :)
![[Kasia]](http://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAVVfQa5bous3LQLybcH1UujfDGxXYqdeaAoVuRtZwIrUxDD9cwVhNIBvRlxM7_lN8SbSmuOqM5X9BFnXwsi5NnJohY1yfZr2-vpJdLQNbm0PqVp8rqzdGCZoOU6C8ZQ/s220/72610487_3238162386210904_4679040103585153024_n.jpg){kind=avatar}
7 komentarze
Muszę przeczytaj serię Harlana Cobena. Ja raczej moje serie mam pokończone, chyba że nie wiem, że jakieś książki są częścią serii 🙂
OdpowiedzUsuńPodziwiam! ♥ I ciekawa jestem czy kiedyś też będę w takim momencie, że będę mogła napisać to samo :P
UsuńJa nie czytam seriami tylko to, co mi wpadnie w ręce ;)
OdpowiedzUsuńO też jest jakaś metoda :) A nie bywa tak, że przeczytasz jakąś książkę, która jest częścią serii i czujesz, że musisz wiedzieć koniecznie co będzie dalej? :)
UsuńZdarza się ;)
UsuńJa też przestałam czytać serię Horsta i planuję do niej wrócić.
OdpowiedzUsuńDużo masz do nadrobienia, Wiolu? :) U mnie kilkanaście tomów :))
UsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)