Nobuo Suzuki - Wabi sabi w życiu codziennym

11.07.2024



Nobuo Suzuki, Wabi sabi w życiu codziennym [WABI SABI for Everyday Life], tłum. Katarzyna Kozioł-Galvis, Czarna Owca, 2024, 160 stron.

Różnie można podróżować przez życie, różnie można patrzeć na codzienność i świat, więc lubię od czasu do czasu sięgać po książki, które to pokazują. Nie traktuję ich jednak jak poradników, które mają mi wskazać cudowne sposoby na bycie szczęśliwą, ale raczej jako okazję do sprawdzenia czyjegoś punktu widzenia i tego, co w danej filozofii ciekawego odnajdę. Zamiast sztywnych reguł, szukam w takich publikacjach emocji, osobistych doświadczeń i tego wszystkiego co sprawia, że mam się ochotę zatrzymać i zastanowić nad różnymi sprawami. Miałam przeczucie, że „Wabi sabi w życiu codziennym” będzie właśnie taką książką, że poruszy wiele strun w moim sercu,  ale okazało się, że tym razem trochę się myliłam.

Nobuo Suzuki przybliża japońską filozofię wabi sabi, która nie ma jednej właściwej definicji, ale opiera się na trzech regułach:
Nic nie jest doskonałe
Nic nie jest  skończone
Nic nie trwa wiecznie
To dostrzeganie piękna w niedoskonałości, odnajdywanie szczęścia w tym, co jest teraz, bycie blisko natury i czucie się dobrze ze sobą.

Nie jest to wszystko wielkim i zaskakującym odkryciem, ale dla perfekcjonistów zmęczonych ciągłym dążeniem do ideału, nie lubiących zmian i próbujących kontrolować wszystko, żeby nie dać się zaskoczyć (kto zna to tak dobrze jak ja?) to może być takim dobrym znakiem stopu. I rzeczywiście samo wabi sabi wydaje się świetnie oddawać to, jak chciałabym patrzeć na codzienność i ją przeżywać.  Zatrzymać się. Przestać nieustannie biec. Docenić to, co jest teraz. Nie zamartwiać tym, co było i tym, co będzie. Powiedzieć sobie, że jestem wystarczająca. I o tym wszystkim faktycznie w tej książce przeczytacie. Dlaczego więc ta publikacja nie trafiła mi do serca? Z jednego prostego powodu – przez większość czasu nie czułam się nią wcale poruszona.

Rzeczywiście Nobuo Suzuki stworzył takie przystępne kompendium wiedzy o wabi sabi. Poznajemy je jako filozofię, sztukę oraz sposób życia. Wszystko przejrzyście przedstawione, stosunkowo ciekawe, a dodatkowo w pięknym wydaniu (nie mogłam o nim nie wspomnieć). Ja jednak szukam w takich książkach czegoś innego. Nie chce tylko wiedzieć, chcę czuć. I takie momenty były, nie przeczę, szczególnie gdy autor wspominał o jakichś osobistych doświadczeniach, o tym jak on sam patrzy na pewne sprawy lub gdy poza czyimś cytatem pojawiała się też jakaś życiowa anegdota. To do mnie przemawiało, wtedy nachodziła mnie refleksja o własnej codzienności. Ale takich chwil było na przestrzeni całej książki zwyczajnie za mało. To była interesująca lektura, a samo wabi sabi jest mi bliskie, natomiast spodziewałam się zdecydowanie więcej emocji. Ich mi zabrakło.


 Garść cytatów

Prawdziwa magia tkwiąca w każdym człowieku polega na tym, że jest głęboko niedoskonały, ale jednocześnie ma w sobie potencjał, by osiągnąć wszystko”. (s. 53)

Prawie zawsze to, co w życiu najlepsze, jest dalekie od ideału”. (s. 111)

~~*~~
Za książkę dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca
[współpraca reklamowa]

Zobacz również

4 komentarze

  1. Bardzo zaciekawiła mnie ta publikacja i na pewno po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem jakie wrażenie zrobi na Tobie, Agnieszko :)

      Usuń
  2. Miarą dobrego życia jest według mnie między innymi czucie się dobrze ze sobą. Ciekawa publikacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak :) To, jak patrzymy na świat zaczyna się od nas samych ♥

      Usuń

Zapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy