Krótkie podsumowanie października
4.11.2023Lubię te comiesięczne krótkie podsumowania, chociaż pokazują mi też, że nie czytam już tyle, co kiedyś. Staram się jednak nad tym specjalnie nie roztkliwiać. Są momenty, kiedy jest tego czasu na lekturę więcej i takie, gdy jest mniej. Zaczynam jednak coraz mocniej myśleć o tych książkach, których czytanie zawsze odkładam na później i mam nadzieję, że ten jesienno-zimowy czas będzie sprzyjał sięganiu po więcej takich właśnie pozycji.
Tym razem na przestrzeni miesiąca udało mi się poznać 3 książki:
📖 Agatha Christie - Samotny dom
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍
📖 Jane Harper - Ocaleni
❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍🤍
📖 Franck Thilliez – Manuskrypt niedokończony
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍
Klikając w wybrany tytuł przeniesiecie się do mojej opinii o nim.
❤️ Najbardziej do serca przypadła mi książka: Samotny dom
Październik poza tym upłynął mi pod znakiem dwóch ostatnich w tym roku krótkich wyjazdów. W Warszawie byłam pierwszy raz na na meczu reprezentacji na Stadionie Narodowym (fajne doświadczenie!), a we Wrocławiu poszliśmy z mężem na koncert Pawła Domagały (bilety dostałam w prezencie w dniu ślubu ♥).
Na resztę roku planujemy już spokojniejszy czas. Kocyk, książki, dobre seriale (coś polecacie?) i może reorganizacja biblioteczki? :)
A jak Wam mija jesień? Jakieś ciekawe książkowe odkrycia? ♥
14 komentarze
Jesień mija mi na ogarniania mnóstwa współprac blogerskich i zaangażowaniu w szeroko pojęte promowanie czytelnictwa. Do końca listopada mam mocno napięty grafik.
OdpowiedzUsuńSuper, że tak mocno się w to angażujesz ♥
UsuńFajnie spędzony czas. Mnie jesień mija zbyt szybko, ale cieszę się, że coraz więcej czasu będzie na czytanie pod kocem ;)
OdpowiedzUsuńO tak, też liczę na zaczytaną jesień ♥
UsuńKoncert PAwła Domagały brzmi fajnie ;)
OdpowiedzUsuńByło świetnie - całość bardzo dobra muzycznie, a atmosfera sympatyczna i luźna :)
UsuńTrzy książki w miesiącu to dużo, przynajmniej dla mnie. Fajnie spędziłaś Październik.
OdpowiedzUsuńBędę go miło wspominać :)
UsuńTeż nie czytam tyle co kiedyś i mam podobną postawę. 3-4 książki w miesiącu też są okej, a nawet jakby było mniej to cóż, życie angażuje za bardzo :)) Gratuluję udanego miesiąca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ♥ Cieszę się z tych kilku, szczególnie gdy trafia się mniej średniaków niż więcej :)
UsuńWażne, żeby czerpać przyjemność z czytania. Reorganizacja biblioteczki to dobry pomysł na jesienny czas.
OdpowiedzUsuńTym bardziej, że książki żyją już swoim życiem na regałach :))
UsuńI ja nie czytam tyle co kiedyś. Podziwiam, że dałaś radę wysiedzieć na meczu i że uważasz to za fajne doświadczenie. :)
OdpowiedzUsuńDomyślam się, że mecze to nie Twoja bajka? :)) Teraz jeszcze chętnie pojechałabym na mistrzostwa w siatkówce :)
UsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)