Krótkie podsumowanie kwietnia
1.05.2023Naprawdę wydawało mi się, że czytałam w tym miesiącu trochę więcej, a okazuje się, że ostatecznie napisałam Wam o dwóch poznanych książkach. Tak to czasami bywa, gdy dni mkną zbyt szybko, po drodze trafi się kilka wyjazdów, a wieczorami oczy same się zamykają :)
W kwietniu przeczytałam więc:
📖 Annie Ward - Klub kłamców
❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍🤍🤍
📖 Valérie Perrin - Cudowne lata
❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️🤍🤍
Klikając w wybrany tytuł, przeniesiecie się do mojej opinii o nim.
❤️ Najbardziej przypadła mi do serca książka: Cudowne lata
Marzą mi się takie dwa tygodnie tylko na czytanie, ale w najbliższych miesiącach się na to nie zanosi. Pozostaje mi łapanie chwil i cieszenie się lekturą wtedy, kiedy mogę :)
![[Kasia]](http://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhAVVfQa5bous3LQLybcH1UujfDGxXYqdeaAoVuRtZwIrUxDD9cwVhNIBvRlxM7_lN8SbSmuOqM5X9BFnXwsi5NnJohY1yfZr2-vpJdLQNbm0PqVp8rqzdGCZoOU6C8ZQ/s220/72610487_3238162386210904_4679040103585153024_n.jpg){kind=avatar}
12 komentarze
Ja też łapię chwilę na czytanie, bo przy dwójce dzieci trudno o wolną godzinkę.
OdpowiedzUsuńI tak podziwiam Wiolu jak wiele zaangażowania wkładasz w swoją pracę - tyle książek, wywiadów z pisarzami, wydarzeń. Super!
UsuńCudownie lata chcę przeczytać.
OdpowiedzUsuńPolecam - ta książka potrafi poruszyć, oczywiście jeśli styl autorki przypadnie Ci do gustu :)
UsuńCzas mknie niemiłosiernie....
OdpowiedzUsuńZawsze lepsze 2 niż 0
Jasne, cieszę się, że chociaż na te książki udało mi się uszczknąć trochę czasu :)
UsuńNiby tylko 2 książki, ale za to jakie! Sama chętnie bym je przytuliła.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanego i spokojnego maja!
Oby taki był ♥
UsuńU mnie w kwietniu też sporo się działo i przeczytałam tylko 1 książkę. No, ale tak to już bywa, że czasem trzeba zająć się czymś innym niż czytaniem.
OdpowiedzUsuńDokładnie, codzienność upomina się o swoje :)
UsuńNie ważne ile, ważne że było i wartościowo:) Nie liczyłam ile u mnie było w kwietniu, ale coś przeczytałam. Chyba mniej pisałam. Teraz mam fazę na Czornyja 😆
OdpowiedzUsuńDokładnie, gorzej byłoby czytać dużo książek, które by ostatecznie zupełnie do nas nie trafiały :)
UsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)