Marzy mi się chociaż kilka dni niczym nieograniczonego czytania :) Może w sierpniu, w czasie urlopu? Niczego sobie nie obiecuję, ale na pewno będę wtedy miała trochę więcej czasu na poznawanie nowych, książkowych historii. Kilka z nich chciałam Wam dziś pokazać.

Harlan Coben - Brakujący element. Druga część serii, która rozpoczęła się książką "Chłopiec z lasu". Wtedy pomyślałam, że potencjał historii nie został w pełni wykorzystany, chociaż czytało mi się ją dobrze. Ciekawe, jak będzie tym razem.

Camilla Läckberg - Morderstwa i woń migdałów. Dobrze znam się z autorką (i lubię!) i mimo że ta antologia nie zbiera przesadnie dobrych opinii, to i tak chciałam ją poznać.

Emma French, Jonathan Levi - Za murami Broadmoor. Książka o słynnym angielskim szpitalu psychiatrycznym, w którym przebywało na przestrzeni lat wielu groźnych przestępców. Zobaczymy, jak autorzy ugryźli ten temat.

Przemysław Piotrowski - Bagno. Nie mogłam sobie odmówić kolejnego spotkania z Igorem Brudnym. Nie czekałam na nie może niecierpliwie przebierając nogami, ale zasiądę do niego na pewno z przyjemnością.

Ginger Jones - Miłość ma smak halloumi. Mam chęć na coś lekkiego i coś czuję, że ta historia może się sprawdzić.

Amor Towles - Lincoln Highway. Od dłuższego czasu miałam w planach inną książkę autora ("Dżentelmen w Moskwie"), ale wygląda na to, że przygodę z nim zacznę od tej najnowszej. Przewinęło mi się już przed oczami kilka pozytywnych opinii, więc liczę na udaną lekturę.

Poza powyższymi książkami chciałabym też ruszyć w najbliższym czasie regałowe leżaki, a właściwie wózkowe, które możecie zobaczyć poniżej. 

Nowości kuszą bardzo, nie ukrywam, ale ostatnio coraz częściej myślami jestem przy tytułach, które już długo na mnie czekają :)

A Wy dużo macie takich (nie)cierpliwych książek? :)