Shaun Usher - Listy niezapomniane
14.05.2019
Shaun Usher [oprac.], Listy niezapomniane [Letters of Note], tłum. Jakub Małecki, 2015, 416 stron.
Listy niezapomniane, tom 1.
Shaun Usher zebrał i opracował ponad sto dwadzieścia listów
najróżniejszych osób, tworząc publikację, która niejednokrotnie pozwala na nie spojrzeć nieco inaczej. To okazja do odkrycia nieznanych faktów i targających ludźmi
emocji; fascynująca podróż przez wieki wzbudzająca bardzo różne uczucia. Jest
tu miejsce na śmiech i mrugnięcie okiem, ale są też momenty poruszające i
dające mocno do myślenia.
Podczytywałam sobie „Listy niezapomniane” przez dłuższy
czas, bo to jedna z takich książek, które ciężko byłoby mi przeczytać za jednym
razem. Nie dlatego, że by mnie znudziła, ale raczej z obawy przed zbyt
automatycznym przechodzeniem przez kolejne listy, bez chwili na refleksje. A
nie ulega wątpliwości, że jest tu sporo takich fragmentów, które wywołują ich
całkiem dużo.
Szalenie pomocne jest umieszczenie każdorazowo krótkiego
wprowadzenia, które przybliża czas i kontekst powstania korespondencji. W wielu
przypadkach można też liczyć na zdjęcia oryginalnych egzemplarzy listów, co ma
w sobie szczególną moc, bo pozwala na spojrzenie na słowa zapisane konkretną
ręką.
Kiedy myślę o tej publikacji, to przed oczami mam kilka
listów – ten z przepisem na babeczki Elżbiety II, który wysłała prezydentowi
USA, prośbę Mario Puzo do Marlona Brando, by ten zagrał w filmie na podstawie
jego książki „Ojciec chrzestny”, odpowiedź byłego niewolnika, który podyktował
ją i wysłał do swojego dawnego pana, wstrząsającą relację usunięcia piersi bez
znieczulenia, uzasadnienie inwestowania w badania kosmosu i jeszcze garść innych.
Nie wszystkie listy z tego zbioru mnie poruszyły i wydawało mi się, że sporo z
nich po lekturze szybko umknie mi z głowy, ale wystarczy spojrzenie na
spis treści i większość historii wskakuje na swoje miejsce.
Czy „Listy niezapomniane” to publikacja składająca się z
najciekawszych i najważniejszych listów? Ja bym się nie pokusiła o takie
stwierdzenie, ale nie mam wątpliwości, że Shaun Usher stworzył interesujący i
szeroki tematycznie zbiór, który odkrywałam z ciekawością.
Garść cytatów:
„Najprawdziwsze rzeczy na świecie to te, których nie widzi
żaden dorosły ani dziecko”. (Francis P. Church, s. 134)
„Odczuwać zachwyt możemy tylko wtedy, kiedy znamy już ból.
Piękno istnieje tylko w towarzystwie brzydoty. Nikt nie doceni pokoju, jeśli
nie doświadczył wojny”. (Stewart Stern, s. 173)
„Życie wszędzie jest życiem, a najbardziej w nas samych, nie
na zewnątrz”. (Fiodor Dostojewski, s. 195)
„Smutek przychodzi wielkimi falami – nikt nie wie tego
lepiej niż Ty – ale przetacza się po nas, i nawet jeśli czasami omal nas nie
zgniata, to w końcu opuszcza nas i wiemy,
że jesteśmy silniejsi niż on, ponieważ on przemija, a my pozostajemy”. (Henry
James, s. 312)
14 komentarze
Takie zbiory rzeczywiście trzeba sobie czytać z przerwami, aby mieć czas na refleksję.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie ;)
UsuńMam w planach oba tomy, ale jeszcze będą musiały poczekać na swoją kolej. 😊
OdpowiedzUsuńU mnie pierwszy czekał bardzo długo :) Ale książki są cierpliwe wobec swoich czytelników :)
UsuńMuszę wreszcie zakupić i wciągnąć się w ten piękny wir wspomnień :)
OdpowiedzUsuńCzasami pięknych, a czasem też dosyć wstrząsających. Sporo emocji można w tych listach znaleźć :)
UsuńNie myślałam, że ta książka jest aż tak niezła! Zaciekawiły mnie te listy, chętnie po nie sięgnę :)
OdpowiedzUsuńWarto zajrzeć :)
UsuńPrzyznaje ze ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńJest w tej książce wiele ciekawych listów :)
UsuńCiekawa publikacji. Muszę przyjrzeć się jej bliżej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZachęcam! :)
UsuńDzięki bardzo za przypomnienie mi o tej książce. Kiedyś chciałam ją przeczytać, ale w natłoku wszystkiego wyleciało mi to zupełnie z głowy.
OdpowiedzUsuńCiesze się, że mogłam być przypominajką :) Sama mam takie tytuły, które gdzieś mi tam z pamięci ulatują, a swego czasu bardzo miałam ochotę do nich zajrzeć.
UsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)