Plany czytelnicze listopad / grudzień
22.11.2017
Koniec listopada i grudzień planuję spędzić pod ciepłym kocem i z kubkiem aromatycznej kawy, czytając między innymi poniższe książki. Szkoda tylko, że spod tego koca muszę czasami wychodzić :))
Gilly Macmillan - Perfekcyjna dziewczyna. Inna książka te autorki - Dziewięć dni - szalenie przypadła mi do gustu i mam nadzieję, że kolejna będzie równie dobra.
Alexandra Burt - Dobra córka. Przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć? Wchodzę w to!
Jørn Lier Horst - Felicia zaginęła. Drugi tom serii z Williamem Wistingiem. Pierwszy (Kluczowy świadek) uznałam za niezły kryminał, ale liczę na to, że tym razem niczego mi nie zabraknie.
Claudia Rowe - Pająk i mucha. Książka o seryjnym mordercy oparta na faktach. Nie trzeba mnie długo namawiać.
Georgia Hunter - My mieliśmy szczęście. Mam pewną słabość do historii, które związane są z okresem II wojny światowej. Mam nadzieję, że się nie zawiodę.
Alice Feeney - Czasami kłamię. Tutaj poprzeczka ustawiona została dosyć wysoko, bo czytałam sporo pozytywnych opinii. Bardzo przekonująco o tej książce napisała na przykład Ania z bloga Myśli i słowa wiatrem niesione.
Carlos Ruiz Zafón - Labirynt duchów. Hiszpański pisarz to moja literacka miłość i nie mogłam sobie odmówić przeczytania jego najnowszej książki.
Próbowałam książek na głowie nie podtrzymywać, ale wtedy okazało się, że żyją one własnym życiem. :)
Najbezpieczniej w sumie było tak:
28 komentarze
Czasami kłamię i Dobrą córkę też mam w najbliższych planach czytelniczych.:)
OdpowiedzUsuńMiłej lektury:)
Dziękuję! Mam nadzieję, że książki dostarczą i mi, i Tobie wielu wrażeń :)
UsuńBardzo ciekawe pozycje. Mnie również kusi ''Dobra córka'', ''Czasami kłamię'' i ''Perfekcyjna dziewczyna''. ;)
OdpowiedzUsuńZaczęłam już "Dobrą córkę" i na razie jest dosyć obiecująco:)
UsuńŻadnej nie czytałam, ale kilka sama mam w planach. "Labirynt duchów" już czeka :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że i ten tom Zafónowego Cmentarza Zapomnianych Książek polubię :)
Usuń"Czasami kłamię "- u mnie też poprzeczka bardzo wysoko i mam nadzieję się nie zawieść ☺
OdpowiedzUsuńMocnych wrażeń Kasia i obyś jak najrzadziej musiała się wymykać spod kocyka😆
Dziękuję, Gosiu! Dzisiaj na przykład prawie spod niego nie wychodzę :)
UsuńTo ja trochę nie na temat, ale... Śliczny sweterek! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńJa sobie nie robię planów aż tak do przodu, ale czasem warto wziąć w ręce te książki, które chce się w najbliższym czasie przeczytać i poczuć ciężar tego stosu :)
Dziękuję :) Kojarzy mi się mocno z grudniem :)
UsuńPod stosem wszystkich planowanych i nieprzeczytanych jeszcze książek nietrudno byłoby się schować :) Ale takie plany na najbliższy czas lubię robić, chociaż jeżeli mam chęć na coś zupełnie innego, to się planów wówczas nie trzymam tak ściśle :)
Trzymam kciuki, żeby plany udało się zrealizować! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Aguś! :)
UsuńNajwiększą ochotę mam na Czasami kłamię. Jestem bardzo ciekawa tej książki :)
OdpowiedzUsuńJa również jestem ciekawa czy jest tak zaskakująca, jak piszą :)
UsuńCzekam na recenzję "My mieliśmy szczęście". Ja też mam słabość do książek nawiązujących do drugiej wojny światowej. :)
OdpowiedzUsuńJakoś silnie na mnie takie książki działają - i to zarówno fikcja, jak i literatura faktu (ta druga targa sercem szczególnie mocno).
UsuńZdecydowanie polecam "Czasami kłamię" - bardzo intrygująca historia. :) Przyjemnej lektury!
OdpowiedzUsuńDziękuję, liczę na dawkę zaskoczeń w trakcie czytania :)
UsuńHa do mnie właśnie wczoraj też dotarł "Labirynt duchów":)
OdpowiedzUsuńPełnego magii zaczytania życzę! :)
Usuń,,Czasami kłamię" najbardziej mnie zainteresowało :)
OdpowiedzUsuńPlanowałam przeczytać ją jeszcze w listopadzie, ale chyba poczekam do grudnia, żeby emocje nieco opadły - wtedy podejdę do niej z nieco większym dystansem :)
UsuńDobre zdjęcia;) I ciekawe plany czytelnicze. Mam nadzieję, że uda Ci się je wszystkie zrealizować;) Ja nawet nie planuję, bo mój grudzień będzie dosyć szalony;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają :) Ja mam nadzieję pod koniec grudnia nieco zwolnić i odetchnąć, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Usuń"Czasami kłamię" zachwyca <3 Dobre plany! Dodałabym do tego coś co przeczytasz dosłownie w jeden, dwa wieczory np "Komisarz", którego ostatnio właśnie tak pochłonęłam :D
OdpowiedzUsuńDo "Komisarza" mnie jakoś nie ciągnie :) Ale super, że Ciebie tak pochłonął :)
Usuń"Czasami kłamię" też mam w planach :)
OdpowiedzUsuńWięc przybijam piątkę! :)
UsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)