Plany czytelnicze sierpień / wrzesień 2017
25.08.2017
Półka nad łóżkiem wypełniła się książkami, po które niedługo chciałabym sięgnąć :)
Mikel Santiago - Zła droga. Południowa Francja i niepokojący klimat? Sprawdzę co też Pan Santiago wymyślił.
Håkan Nesser - Oczy Eugena Kallmanna. Polubiłam się z autorem czytając dwie jego książki - Żywi i umarli w Windsford oraz Jedenaście dni w Berlinie i mam nadzieję, że kolejne spotkanie będzie równie udane.
Frances Hardinge - Drzewo kłamstw. Zbiera całkiem dobre opinie, a ja lubię takie mroczne i niepokojące historie - na taką bowiem liczę.
Camilla Läckberg - Niemiecki bękart. Kontynuuję swoją znajomość z autorką i mam nadzieję, że ta część serii bardziej przypadnie mi do gustu niż Ofiara losu.
Stephen King - Mroczna wieża. Roland. Kinga uwielbiam, ale mimo to trochę się obawiam zetknięcia z tym cyklem. Mam nadzieję, że dam się wciągnąć w stworzony przez autora świat.
Guillaume Musso - Dziewczyna z Brooklynu. Jestem w trakcie lektury. Na razie bez wielkich zachwytów, ale zobaczymy jak będzie.
Harper Lee - Idź, postaw wartownika. Minął ponad rok od kiedy przeczytałam Zabić drozda. Czas na drugą książkę autorki.
Samantha Shannon - Pieśń jutra. Nie ukrywam, że mam wobec tej powieści duże oczekiwania. Czas Żniw i Zakon Mimów bardzo mi się podobały i liczę na podobne emocje w przypadku trzeciego tomu serii.
Viktor Arnar Ingólfsson - Tajemnica wyspy Flatey. Mroczna przeszłość, głęboko skrywane tajemnice - czuję, że to może być coś dla mnie.
Mieliście okazję czytać którąś z powyższych książek? :)
Mieliście okazję czytać którąś z powyższych książek? :)
24 komentarze
Książką Mikela Santiago też bym chciała przeczytać.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie okaże się godna polecenia :)
UsuńCzytałam poprzednią powieść Santiago i była świetna, czekam na Twoją opinię o tej ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się nie zawiodę, bo nie czytałam poprzedniej powieści i nie wiem czego się po autorze spodziewać :)
UsuńCzytałam Läckberg i pamiętam, że mi się podobało, ale to wieki temu było i nie ręczę za swój gust z początku liceum (a może nawet z gimnazjum?), więc nie gwarantuję, że spodoba się Tobie (tak samo jak nie wiem, czy spodobałoby się dziś mnie samej).
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia z Kinga, bo kusi mnie "Roland" i chyba w końcu również sięgnę. Ciekawi mnie też "Idź, postaw wartownika", ponieważ "Zabić drozda" naprawdę mi się podobało, choć jak i Ty nie nazwałabym jej arcydziełem. ;)
Z Lackberg się lubię, więc jestem dobrej myśli :) Czasami odrobinę pomarudzę, ale ogólnie pasuje mi jej twórczość.
Usuń"Rolanda" się boję - pewnie dlatego, że ta odsłona Kinga kojarzy mi się z czymś zupełnie innym niż książki, które już znam :)
Natomiast po "Idź, postaw wartownika" nie bardzo wiem czego się spodziewać, ale może to dobrze - nie chcę się nastawiać na konkretne emocje, bo później trudniej jest książce sprostać wygórowanym oczekiwaniom.
Czytałam "Niemieckiego bękarta" i naprawdę strasznie mi się podobała ta część, ale ja chyba jestem ogólnie zauroczona twórczością Läckberg :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawi z tej listy "Dziewczyna z Brooklynu" :-)
Pamiętam, że po moim pierwszym spotkaniu z Lackberg ("Latarnik") byłam dosyć krytyczna, ale teraz lubię sięgać po jej powieści.
UsuńMogę już napisać, że "Dziewczyna z Brooklynu" nie sprawiła, że pokochałam prozę Musso. Niedługo napiszę o niej więcej.
Czytałam "Dziewczynę z Brooklynu" i wywarła na mnie pozytywne wrażenie, miło z nią spędziłam czas ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Jednocześnie chciałam poinformować o zmianie adresu mojego bloga. Od dziś mój blog dostępny jest pod adresem:
czytanie-i-inne-przygody.blogspot.com/
Na mnie również ogólnie raczej pozytywne, ale spodziewałam się zdecydowanie więcej :)
UsuńMnie jakoś "Czas żniw" nie zachwycił, ale zapewne i tak zapoznam się z kolejnymi częściami ;)
OdpowiedzUsuńTrochę się boję "Idź, postaw wartownika", bo "Zabić drozda" to jedna z moich ulubionych książek. Nie chciałabym, żeby druga część zostawiła niesmak do tej pięknej historii.
A ja przyznam, że aż się zdziwiłam jak mocno zaczytałam się w historii stworzonej przez Shannon :)
UsuńCo do Harper Lee, to rozumiem Twoje obawy, tym bardziej jeśli "Zabić drozda" należy do Twoich ulubionych książek.
Najbardziej intryguje mnie książka pt."Idź, postaw wartownika." Planuję przeczytanie "Zabić drozda". Jestem również ciekawa Twojej opinii na temat "Mrocznej wieży" Stephena Kinga, bo to jeden z tych autorów, których najbardziej cenię, a cyklu jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że obie bardzo lubimy Kinga :) Ciekawa jestem czy "Roland" mi się spodoba :)
Usuń"Niemieckiego bękarta" wspominam bardzo dobrze, jedna z bardziej udanych powieści Lackberg. Sama skusiłabym się na Santiago i Ingolfssona.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam właśnie o tej części serii :)
UsuńNie pozostaje mi nic innego, jak życzyć przyjemnej lektury! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńCiekaw jestem zwłaszcza Twojej opinii o "Rolandzie" Kinga i "Idź, postaw wartownika". Obie są w moim kręgu zainteresowań, ale zanim wpadną mi w ręce, to chętnie zapoznam się z tym, co Ty o nich sądzisz :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego czytania :)
Dziękuję, mam nadzieję, że nie będzie żadnych wielkich rozczarowań :)
UsuńJestem ciekawa, jak spodoba Ci się "Idź, postaw wartownika" - pamiętaj, że to wcześniejsza wersja "Zabić drozda" i autorka nie chciała jej wydawać, jak przystało na perfekcjonistkę :).
OdpowiedzUsuńRównież jestem ciekawa jakie zrobi na mnie wrażenie :)
Usuń"Tajemnica wyspy Flatey" to bardzo przyzwoita opowieść :)
OdpowiedzUsuńMiałam pewne zastrzeżenia, ale ogólnie będę wspominała ją dobrze :)
UsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)