Stos 4/2014

22.07.2014

Dosyć sporo różnorodnych książek uzbierało mi się do przeczytania, ale to akurat jeden z jaśniejszych punktów mojej codzienności w ostatnim czasie :)



1. Consilia Maria Lakotta - Madeleine.  Od Wydawnictwa M. Czytałam tej autorki "Nocną rozmowę" i wrażenia miałam pozytywne - zobaczymy jak będzie w przypadku innego tytułu.

2. Agatha Christie - Morderstwo w Orient Expressie. Recenzja. Nie mogłam się oprzeć tak ładnemu wydaniu (i równie kuszącej cenie), więc zaopatrzyłam się w pierwszą książkę Królowej Kryminałów...

3. Agatha Christie - I nie było już nikogo. ... a później w kolejną....

4. Agatha Christie - A.B.C. ... i jeszcze jedną :) Pewnie książek Pani Christie będzie u mnie dosyć sporo bo skusiłam się na prenumeratę.

5. Carlos Ruiz Zafón - Książę Mgły. Wpadła mi w łapki w Biedronce, a po genialnej "Marinie" tego autora obiecałam sobie, że sięgnę po kolejne tytuły jego pióra.

6. Lisa Genova - Motyl. Autorkę poznałam przy okazji "Lewej strony życia". W przypadku "Motyla" w głowie miałam recenzję kreatywy, która napisała o tej książce tak, że musiałam się na nią skusić :)

7. Ksawery De Montepin - Kwiaciarka. Druga część powieści, w której intryg mam nadzieję nie zabraknie. Pierwszą część czytałam już jakiś czas temu, ale postanowiłam wreszcie przekonać się jak potoczyły się losy bohaterów.

Kolejne 3 tytuły to biblioteczne łupy.

8.  Tess Gerritsen - Skalpel. Bardzo podobał mi się "Chirurg", więc tylko czekałam aż kolejna część serii o Jane Rizzoli będzie dostępna. Liczę na trzymającą w napięciu historię.

9. Haruki Murakami - Kafka nad morzem. Tyle już słyszałam o geniuszu tego autora, że chciałam się sama przekonać czy i mnie zauroczy jego sposób pisania. Nie wiem tylko czy tytuł, który wzięłam to dobry wybór na pierwsze spotkanie, ale po zapoznaniu z kilkoma recenzjami zapowiada się dobrze.

10. Markus Zusak - Złodziejka książek. Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że tylko ja nie czytałam tej książki (chociaż pewnie nie ma to pokrycia w rzeczywistości) - postanowiłam więc sprawdzić co w niej jest takiego, że zachwyca tylu czytelników.

Jak widzicie czytania mam sporo - brakuje tylko jeszcze, żeby proporcjonalnie do ilości książek wydłużała się doba :)


Zobacz również

26 komentarze

  1. Mmm cudowny stosik :D Zachęciły mnie wszystkie pozycje :) Mój stosik też jest bogaty, bo akurat przyjaciółka ma staż w bibliotece i mi mnóstwo cudownych książeczek podrzuca : >

    OdpowiedzUsuń
  2. Mmm... Agatha Christie :) Złodziejkę też bardzo miło wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny stosik zebrałaś, jak widzę. Życzę miłej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam trzy ostanie i książki Christie :) Morderstwo w Orient Expressie i I nie było już nikogo to dwie książki Królowej Kryminały, które najbardziej zapadły mi w pamięć.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja się zawsze cieszę, kiedy widzę w stosikach Christie :D
    Uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Motyl Genovy.... Najbardziej mnie kusi z Twojego stosiku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładnie się prezentuje a i przekrój gatunkowy zachowany :) Przyjemnej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  8. Ooo, czekam na Twoje wrażenia po lekturze Christie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Genialny stos! Christie uwielbiam, "Złodziejka..." jest świetna, Murakamiego wielbię jak mało którego pisarza (i też zaczęłam od Kafki ;), Gerritsen jest bardzo dobra (ale tej akurat nie czytałam), "Motyl" jest ogromnie poruszający.
    Ależ uczta Cię czeka. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach, "Motyl", jakże cieszę się, że zwróciłaś na niego uwagę! Naprawdę uważam, że to jedna z najlepszych książek mojego życia :)

    Na kolekcję Christie też się czaję, chociaż pewnie z następnymi tomami wstrzymam się, dopóki nie pojawią się taniej w Dedalusie [o ile w ogóle 'może być jeszcze taniej' ;)].

    No i jeszcze Murakami do kompletu, wspaniale!

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie martw się - ja też nie czytałam jeszcze Złodziejki ;) Po prostu nie mogę jej nigdzie dopaść. Co do Księcia Mgły to zastanawiałam się czy go nie kupić kiedy byłam w Biedrze, ale ostatecznie zdecydowałam się na inny tytuł.
    Pozdrowionka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam 'Księcia Mgły' i bardzo mi się spodobał, więc jak najbardziej polecam. co do 'Złodziejki Ksiażek' to te wydanie jets piękne i ma je mój brat. Kiedyś na pewną ją przeczytam, a tymczasem życzę udanej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę tu wiele ciekawych książek.

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję nabytków. "I nie było już nikogo" czytałam. Genialna książka!

    OdpowiedzUsuń
  15. I nie było już nikogo... czytałam, świetna! A Złodziejkę książek będę właśnie czytać po raz drugi, bo książkę w bibliotece upolowałam, niedawno film oglądałam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W filmie zabrakło mi jednak wielu niuansów i szczegółów, które budowały klimat książki. Ogólnie jednak seans zaliczam do udanych, choć bez tych emocji, które towarzyszyły mi w trakcie lektury :)

      Usuń
  16. Piękny stos, kolejne pozycje do zaległości ;) Motyl i mi się marzy, cóż może kiedyś... Christie także kupiłam, choć nie wiem po co, przecież nie czytam kryminałów ;)
    PS. Ja też nie czytałam Złodziejki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że Christie mimo wszystko może Ci się spodobać :)

      Usuń
  17. też nie czytałam "Złodziejki książek", ale już na nią poluje :))

    OdpowiedzUsuń
  18. Mnie też brakuje doby, skąd ja to znam. Życzę miłej lektury!

    OdpowiedzUsuń
  19. To prawda, że dłuższa doba mocno by się przydała :) nie słyszałam wcześniej o "Madeleine", autorkę polubiłam, z chęcią przeczytam Twoją recenzję. Zafóna też widziałam w biedronce i rozważałam zakup. A Agathę skompletować naprawdę warto, sama już mam całą kolekcję i cieszy oko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też chciałabym posiadać na własność te książki Christie;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Murakamiego geniuszem bym nie nazwała, ale Kafkę nad morzem też bym kiedys przeczytała. I złodziejkę ksiażek:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też kupiłam sobie ,,Księcia mgły", ale nie zdążyłam nawet napatrzeć się na tę książkę, ponieważ moja młodsza siostra od razu mi ją zabrała i przeczytała w kilka godzin. Pierwszy raz coś takiego jej się zdarzyło, wcześniej nie znosiła czytać. Mam nadzieję, że jej reakcja jest najlepszą rekomendacją tej książki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widać trzeba czasami trafić na taką książkę, która porwie w swój świat. Mój starszy brat miał tak w przypadku Władcy Pierścieni i później Harry'ego Pottera - w nich totalnie się zaczytywał chociaż raczej ogólnie pasjonatem czytania nie jest :)

      Usuń

Zapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy