Stos 3/2014
14.06.2014
Tradycyjnie stos bardzo mieszany - książki pożyczone, kupione, otrzymane w prezencie i od wydawnictwa.
1. Zbigniew Lew-Starowicz - Lew- Starowicz o kobiecie/Lew-Starowicz o mężczyźnie. Właściwie to nie wiem czego spodziewać się po tej pozycji, ale liczę na garść mądrych przemyśleń.
2. Tess Gerritsen - Chirurg. Po stworzeniu jakiś czas temu rankingu z ultrapopularnymi autorami, których jeszcze nie czytałam postanowiłam wreszcie coś w tym temacie zmienić. Po ostatniej wizycie w bibliotece zaczynam swoją przygodę z Tess Gerritsen. Mam nadzieję, że pierwsze spotkanie będzie udane.
3. Jack Ketchum - Dziewczyna z sąsiedztwa. Sytuacja jak wyżej. Obawiam się trochę tej książki, ale równie mocno (jeśli nie bardziej) jestem jej ciekawa.
4. Max Sinclair - W pół drogi do nieba. Od Wydawnictwa M. Objętościowo nieduża książka, ale czuję, że może kryć w sobie wiele emocji.
5. Nadine Goldimer - Znaleziony. Od Wydawnictwa M. Zainteresował mnie opis i liczę na ciekawie spędzony czas przy lekturze.
7. Jodi Picoult - Świadectwo prawdy. To już chyba tradycja, że ostatnio w każdym stosie pojawia się jakaś książka Picoult.
8. Les Brown - Live your dreams. Ma być motywująco i budująco. Zobaczymy czy po lekturze podążę za marzeniami :-)
9. Anna Jean Mayhew - Sucha sierpniowa trawa. Tyle pozytywnych recenzji przeczytałam, że poprzeczkę tej książce ustawiłam naprawdę wysoko. Mam nadzieję, że się nie rozczaruję.
Pod koniec czerwca czeka mnie obrona pracy magisterskiej, ale i tak mam nadzieję, że znajdę więcej chwil na czytanie niż w ostatnim czasie :-)
22 komentarze
Okazały stos i taki różnorodny. Czytałam "Suchą, sierpniową trawę" i mogę powiedzieć, że to naprawdę dobra książka. Nie mogłam się od niej oderwać. Za Ketchuma też się muszę w końcu wziąć.
OdpowiedzUsuńŻyczę udanej lektury!
Bardzo interesujący stosik - każdy mógłby sobie znaleźć w nim coś dla siebie. Czytałam jedynie "Suchą sierpniową trawę", "Świadectwo prawdy" oraz "Dotyk Julii", które szczerze polecam wszystkim. :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz tam opasłe tomisko pani Picoult, nie znam jeszcze, ale chętnie poznam ;)
OdpowiedzUsuńTomisk Picoult w ostatnim czasie u mnie sporo :)
UsuńW najbliższym czasie również i ja będę czytała "Znalezionego". Liczę na wiele dobrych wrażeń, bo "Ludzie Julya" tej samej autorki bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńCiekawe pozycje, któych ja niestety nie znam.
OdpowiedzUsuńChciałabym Dotyk Julii :D
OdpowiedzUsuńZ całego stosiku czytałam tylko "Dziewczynę z sąsiedztwa". Piszesz, że się jej trochę obawiasz i słusznie ;p. Książka na pewno zapadnie Ci w pamięć na dłużej. Momentami aż łapałam się za głowę ale nie żałuję, że ją przeczytałam bo jest dobra.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę, to zapraszam na moją recenzję tej książki --> http://chwilacodziennosci.blogspot.com/2013/11/dziewczyna-z-sasiedztwa-jack-ketchum.html
Pozdrawiam :)
O, już lecę przeczytać jakie miałaś wrażenia :)
UsuńCzytałam jedynie "Dotyk Julii", który całkiem przyjemnie wspominam. Planuję w przyszłości przeczytać "Dziewczynę z sąsiedztwa", a teraz z chęcią podebrałabym Picoult ;3
OdpowiedzUsuńbędę czytać Bez skrupułów T. Gerritsen, jak tylko skończę Zapisane w kościach...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakie będą Twoje wrażenia po lekturze :) sama na razie planuję pociagnąć dalej serię z Jane Rizzoli i już sobie zarezerwowałam "Skalpel"
UsuńWidzę dużo cudownych książek : ) Miłego czytania :>
OdpowiedzUsuńJak Ci zazdroszczę "Chirurga"!! Sama chciałabym przeczytać, ale mieć własny tomik :)
OdpowiedzUsuńO, Ketchum :) Mam ją na półce. Też muszę niedługo przeczytać.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii o "Znalezionym". Mnie również zainteresował opis, jednak pierwszy kontakt z autorką przy okazji "Ludzi Julia" nie był przyjemny. Dlatego też ciągle się wstrzymuję przed tą lekturą.
OdpowiedzUsuńO i jest "Dziewczyna..." super! u mnie na półce także jest i jakoś boję się za nią zabrać;PP
OdpowiedzUsuń"Suchą sierpniową trawę" Ci polecam - nie powinnaś poczuć rozczarowania. Miłej lektury!
OdpowiedzUsuńMiłej lektury :D Książki niekoniecznie moja bajka, ale niech Ci się dobrze czyta :D
OdpowiedzUsuńAleż tego :) Czekam na recenzje.
OdpowiedzUsuńFajne byłoby przeczytać Chirurgów :-)
OdpowiedzUsuń"Live your dreams" brzmi intrygująco...;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do dyskusji i dziękuję za każde pozostawione słowo :)