Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt – Winy, które nosimy



Michael Hjorth, Hans Rosenfeldt, Winy, które nosimy [Skulden man bär], tłum. Maciej Muszalski, Czarna Owca, 2024, 400 stron.

Siódmy tom serii z Sebastianem Bergmanem („Co zasiejesz, to zbierzesz”) dostał ode mnie żółtą kartkę, bo kryminalna zagadka za krótko trzymała mnie w napięciu, a niektóre rozwiązania fabularne okazały się zbyt wydumane. Byłam więc ciekawa czy kolejne spotkanie z duetem szwedzkich pisarzy okaże się powrotem do gry w lepszej formie, czy może czeka mnie znowu rozczarowanie…

Czytaj dalej

Elizabeth Jane Howard – Lata beztroski



Elizabeth Jane Howard, Lata beztroski [The Light Years], tłum. Maria Gębicka-Frąc, Albatros, 2024, 512 stron.
Saga rodu Cazaletów, tom 1

Sagi rodzinne nie są moim pierwszym wyborem, gdy myślę o tym, co chciałabym przeczytać, a może niesłusznie, bo wygląda na to, że świetnie się w nich odnajduję. Bardzo cenię na przykład Sagę rodziny Neshov Anne B. Ragde, natomiast „A lasy wiecznie śpiewają” Trygve Gulbranssena znalazły się wśród moich ulubionych książek 2022 roku. Nie będę jednak udawała, że wiedziałam, że spodobają mi się „Lata beztroski” Elizabeth Jane Howard – to był raczej impuls, by po ten tytuł sięgnąć i sprawdzić, czy zdoła mnie wciągnąć. Teraz, po lekturze, pewna jestem jednego – to książka dla mnie, ale to jednocześnie książka nie dla każdego.

Czytaj dalej

Krótkie podsumowanie października



Szybko mijają mi te jesienne miesiące, ale w październiku udało mi się nieco zwolnić i odpocząć w trakcie urlopu. Poza weekendem w Warszawie nigdzie nie wyjeżdżaliśmy i dobrze mi zrobił taki luźniejszy, domowy czas, w którym odłożyłam na bok listę zadań do zrobienia. Co ciekawe, pierwszy raz od lat nie czułam niechęci na myśl o powrocie do pracy, a to dla mnie kolejne potwierdzenie, że tegoroczne zmiany zawodowe (ale też mentalne) wyszły mi na dobre. 

Szaleństwa czytelniczego nie było, ale cieszę się z tych 4 książek, które w październiku poznałam:

Czytaj dalej

Freida McFadden - Pomoc domowa



Freida McFadden, Pomoc domowa
[The Housemaid], tłum. Elżbieta Pawlik, Czwarta Strona, 2023, 432 strony.
Millie Calloway, tom 1.

Millie oddałaby wiele za pracę u rodziny Winchesterów… Bycie pomocą domową w takim bogatym, eleganckim domu i przede wszystkim możliwość przeniesienia się z samochodu do prawdziwego pokoju z łóżkiem (małym, ale jednak)  jest aktualnie szczytem jej marzeń. Wiecie jednak jak to mówią – uważaj o czym marzysz, bo może się spełnić. Szybko okazuje się, że Nina, którą ją zatrudniła, jest szefową, delikatnie rzecz ujmując, nieprzewidywalną. Millie jest jednak zdeterminowana, by zatrzymać tę posadę, bo z jej przeszłością nigdy nie może być pewna czy zagrzeje gdzieś miejsce na dłużej.

Czytaj dalej

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy