Yann Martel - Życie Pi



Yann Martel, Życie Pi [Life of Pi], tłum. Magdalena Słysz, Albatros, 2025, 384 strony.

Wiedziałam, że jakaś łódka, jakiś tygrys, wiele sprzedanych egzemplarzy, Nagroda Bookera i film, którego nie oglądałam. Cóż, na tym mniej więcej kończyła się moja wiedza i wyobrażenie na temat powieści „Życie Pi”. Zakładałam, że kiedyś pewnie ją przeczytam (jest na liście top 100 książek BBC, a ja od czasu do czasu staram się coś z niej odhaczać) i to kiedyś nastąpiło właśnie teraz. I już nie jakiś tam tygrys, a Richard Parker i i nie jakaś tam łódka, a szalupa, która na wiele, wiele dni staje się najbardziej i najmniej bezpiecznym miejscem dla pewnego chłopca.

Czytaj dalej

Sebastian Fitzek - Dziewczyna z kalendarza



Sebastian Fitzek, Dziewczyna z kalendarza [Das Kalendermädchen], tłum. Piotr Kimel, Albatros, 2025, 384 strony.

Przyznaję, że Sebastian Fitzek uciekł z mojego czytelniczego radaru na dłuższy czas, mimo że dawniej kilka jego książek („Odłamek”, „Kolekcjoner oczu”, „Pasjonat oczu”) zrobiło na mnie naprawdę bardzo dobre wrażenie. Potrafił namieszać mi w głowie jak mało kto, a w przypadku thrillerów to jest coś, na co czekam szczególnie. Cieszę się więc, że przy okazji jego najnowszej powieści miałam okazje przekonać jak bardzo teraz pokręcone są jego pomysły (bardzo!) i czy nadal potrafi mnie zaskoczyć (oj tak!).

Czytaj dalej

Polub K-czyta na Facebooku

Obserwatorzy